Jako, że jestem nowy na forum chciałbym na wstępie się przywitać.
Witam,
Jestem użytkownikiem Skody Octavia 2003 r. hatchback, z silnikiem 1,9 TDI 130 km. jestem bardzo zadowolony z samochodu, jednak od kilku dni doskwiera mi pewien problem. Otóż przy skęcie kierowicy w prawo bądź lewo strasznie cos piszczy w okolicach kierownicy. Nie jestem specem zatem opiszę swój problem w sposób bardzo prosty.
- Na zimnym silniku wszystko jest OK, nie piszczy, przynajmniej ja nie słyszę, lub piszczy bardzo cicho.
- Po dłużeszej jeździe, gdy silnik się zagrzeje i temp. dojdzie do 90 zaczynają się piski przy skręcie w prawo i lewo, nie chcę wprowadzać w błąd, ale zdaje mi się, że wraz z wydłużaniem się jazdy piski nasilają się.
- Dla mnie to pisk jakby guma o gume, ale mogę się mylić, na początku jakby twarda z czasem bardziej mieka.
- Podczas jazdy nie szarpie, nie skacze ani nic z tych rzeczy.
- Nie wiem czy to złudne odczucie, ale gdy piski się nasilają, kierownica ciężej chodzi.
Na początku myslałem że brak oleju w pompie, więc dolałem troche i mam teraz niewiele ponad max na podziałce. Pod maską korek zielony, płyn zielony.
Nie wiem czy to pompa już wysiada, czy wystarczy naciągnąć/kupić nowy pasek? Narazie postanowilem spuscić cały olej, przeczyscić pompe i nalać nowy i zobaczyć czy pomoże. Piszę ten temat, bo może ktos ma jakies propozycje co sprawdzić, na co zwrócić uwagę jak już auto bedzie nad kanałem? A może ktos już miał taki problem i poprostu za przyczynę problemu?
Kiedy robiłeś rozrząd? :roll: może siada wspomaganie :| :?:
rozrząd był robione dobre 60 tys temu, to możliwe, żeby od tego były te piski? Dodam, ze około 10 tys temu było robione zawieszenie, tj przednie amortyzatory, końcówki drążków, wahczy itp.
Diasek, 1. zmien silnik na ASZ w opisie , nie masz BTB.
jedź do dobrego mechanika, niech posłucha uważnie. Ja miałem podobne objawy w superbie kiedyś i myślałem że to pompa wspomagania pada..nawet płyn dolałem (a w sumie było ok). Piszczało przy skręcaniu. Co się okazało? łożyska w alternatorze padały...Więc albo pompa wspomagania albo alternator obstawiam. Lepsze to drugie - tańsza naprawa.
Nie ma co pisać.. tylko jechać do kumatego speca i tyle. Piszczeć mogą elementy w układzie kierowniczym, rolka alternatora pompa może siadać i trzeba pokonać opory już swoimi siłami i wiele innych.
Zagrzej auto tak jak piszesz, jedź do dobrego mechanika i niech posłucha co tam piszczy.
VAG - diagnostyka - kodowania - adaptacje - PIN immo - adaptacje kluczyków
Jeżeli post okazał się pomocny kliknij
Komentarz